Albowiem – powtórzmy za Buffonem – „styl to człowiek”, i dodajmy: ale nie każdy, lecz tylko świadom swojej podmiotowości, twórczy, przywiązany do jasno określonych wartości. Formułę Buffona można przecież odwrócić: człowiek – to styl. Oznacza to, że „człowiek pełny”, o jakim mówiliśmy wyżej, na wszystkim, co robi, tworzy, mówi, myśli, czego pragnie i co odrzuca – wyciska właściwe tylko sobie, niepowtarzalne, „personalne” piętno. Jeśli zatem jesteśmy świadkami zanikania kategorii stylu i konstytuujących ją pojęć (wielu ludzi słów takich jak umiar, harmonia, elegancja, ład, po prostu już nie rozumie, a jeśli rozumie, kojarzy je z jakąś „odświętną”, niecodzienną sytuacją), to znaczy, że zanika też człowiek jako indywidualność. Zastępuje go „człowiek masowy”.
Trzy przypisy do naszych czasów
24,00 zł
Ireneusz Kania – tłumacz, poliglota. Przełożył kilkadziesiąt książek z kilkunastu języków przede wszystkim romańskich i azjatyckich także z greki starożytnej i nowożytnej, hebrajskiego i łaciny. Eseista, specjalista w dziedzinie buddyzmu i kabały. W 1995 roku otrzymał Nagrodę Polskiego PEN Clubu za przekłady literatury obcej na język polski.
Miłośnik jazdy na rowerze i pływania. Uprawiał podnoszenie ciężarów w wadze muszej.
Waga | 0,5 kg |
---|---|
Autor | |
Format | 120 x 205 mm |
Język | polski |
Oprawa | miękka |
ISBN | 978-83-7866-567-0 |
Rok wydania | 2023 |
Ilość stron | 60 |