Szukam siebie w czasie, kiedy nie było mnie jeszcze na świecie. Szukam siebie poprzez miejsce, pierwsze miejsce, w którym przyszedłem na świat, a dziś jest być może najmniej rozpoznanym, z tych w jakich miałem okazję się zadomawiać.
Jakie było Węgorzewo i kim byli węgorzewiacy w pierwszej dekadzie powojnia? Chciałbym dorzucić swoją perspektywę, inną w sposobie narracji i interpretacji źródeł niż dotychczasowe.
ROBERT TRABA
Jak na starych rękopisach, powstających na zapisanym już wcześniej materiale, nakładają się na siebie kolejne warstwy pamięci mieszkańców mazurskiego miasta, z ich odmiennymi biografiami, doświadczeniami, wspomnieniami. Wsłuchanie się w polifoniczny głos, w którym odbija się niejednorodna, złożona tożsamość indywidualna i zbiorowa, pozwala lepiej zrozumieć przeszłość miejsca i ludzi – dawniej i dziś związanych z Węgorzewem.
HANNA ANTOS