Żydzi – polscy i inni
Rysiek po tuwimowsku mówi o sobie: „Jestem polskim Żydem”.
Rozmawiamy o eseju Tuwima My, Żydzi Polscy, który przez lata nie wiadomo dlaczego nie mógł doczekać się polskiego wydania. dlatego w swojej bibliotece mam krytyczne jerozolimskie wydanie w opracowaniu profesora Schmeruka, mam miniaturkę wydrukowaną wprawdzie w Polsce, ale na zlecenie Edmunda Neustina, w trzydziestolecie jego telawiwskiej księgarni.
Rozmawiamy o Tuwimie i Rysiek powtarza: „Jestem polskim Żydem”.
Miriam, która robi wszystko – pisze książki, artykuły, spotyka się z ludźmi – aby zbliżyć Żydów i Polaków, obrusza się: „Polską? Dlaczego polską? Jestem po prostu Żydówką”.
A Henryk Grynberg, gdy kiedyś powiedziałem: „My, Polacy i wy, Żydzi”, zaprotestował: „Ja też jestem Polakiem, ale jednocześnie Żydem”.
Ktoś z polskich znajomych zawsze twierdzi: „Jestem Polakiem, ale żydowskiego pochodzenia”.
Ktoś zamieszkały w Izraelu: „Jestem Izraelczykiem”.”
Jeszcze ktoś inny: „Jestem człowiekiem”.